środa, 14 grudnia 2011

kLasyCzna eLeganCja -cz.2

Jak to się mówi? Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle:) Model ten wyglądał pięknie, ale tylko w żurnalu. Po sfastrygowaniu, sukienka fajnie leżała ale tylko na biodrach. Od bioder w górę -tragedia!
Na łopatkach wisiała, pod pachami bufy, talii brak. Rozumiem, że miała być swobodna, ale nie tak, że ciało sobie, kiecka sobie. Jak dla mnie, rozmiar 38 w tym przypadku, miał za dużą długość tyłu do talii. Trzy dni przeróbek! Dżizus, w tym czasie mogłabym ją ręcznie uszyć. A na dodatek- granatowa podszewka. Chciałam kupić beżową, ale pani powiedziała, że nie ma i już nie będzie, a tej  też już końcówka. Co miałam zrobić, wzięłam:( Wiem, że jej nie widać, ale nie lubię jak wiem, że coś jest nie tak.
Ale cóż, oceńcie sami jak wyszło.



Taki jest tył....

.....a taki karczek.

Można i z paskiem, ale sama nie wiem... (pasek sh)

Długość sukienki to jakieś 2 cm za kolana. Rękawy są do połowy przedramienia.
(Drewniany naszyjnik -prezent od córki)

Mój biust jest jakieś 3 cm niżej :)

Tu widać to lepiej. Zaszewki są niżej:(


Mam nadzieję, że jak córka przyjedzie to porobi mi parę zdjęć i będę mogła pokazać jak na mnie leży.
A na razie- do miłego!

15 komentarzy:

  1. Odpowiedź równie klasyczna: ładnie dobrany materiał, pięknie odszyta i te kratki tak równo dobrane:) Szczerze mówiąc to nie podoba mi się tylko ta "klapa" z jednej strony na przodzie:) Kojarzy mi się z habitami od Dominikanów;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tu dużo mówić, sukienka jest piękna i już, fason nienachalny i wykonanie staranne. Już nie mogę się doczekać zdjęć na właścicielce

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się przede wszystkim zgadzam z Joanką - doskonale pasujący materiał, te krateczki zgrane co do milimetra i odszycia "jak spod igły"!!! I cokolwiek się działo przez te trzy dni poprawek, to wydaje się, że warto było, bo efekt końcowy jest - dokładnie taki jak zapowiadany - klasycznie elegancki. Czekam na fotki z wkładką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To coś z Burdy??? Też czekam na fotki z wkładką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się ta klapa podoba, taki nietypowy akcent do prostej sukienki. Z tym delikatnym paseczkiem w sam raz, a korale cudo. Też ciekawa jestem czy to z Burdy? Nie rzuciła mi się w oczy ale ja tak mam...Z podszewką też sama musze cudować, u mnie w sklepie z tkaninami dużo kolorków nie ma....:( Sukienka bomba! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za miłe słowa. Musicie uwierzyć na słowo, że ta asymetryczna zakładka, powszechnie zwana "klapą", w rzeczywistości naprawdę dodaje jej uroku. Bez niej, ta kratka byłaby smutna. Model jest z Burdy 10/2000. Jakby z zeszłego wieku, ale ponadczasowa:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może masz prawo narzekać... pewnie się namęczyłaś nad nią... pewnie tak ...ale efekt jest dla mnie piorunujący.
    Jest wybuchowo piękna,klasyczna ,jak z żurnala :) dla mnie bajka.
    Na modelce obejrzę z najwyższą przyjemnością

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie jest wszystko super!Czekam na ujęcia na modelce.Jestem pewna,ze efekt będzie jeszcze ładniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  9. No ale z Ciebie zdolna babka!!! Pięknie szyjesz i pięknie dobierasz dodatki a szczegóły tworzą całość :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A mi się bardzo podoba. Materiał w kratę wymiata, do tego ciekawy fason i pięknie odszycie. Ale wierzę, że wykrój mógł nieźle nadszarpnąć Twoje nerwy. Niemniej efekt końcowy jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna sukienka!! Fason od razu wpadł mi w oko, już w poprzednim poście :) A ta zakładka świetnie tu pasuje, nadaje sukience charakteru:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Materiał jest ładny i pasuje do tego fasonu. Napisz który to model jeśli jest z Burdy?
    Na manekinie wygląda dobrze..czekam na zdjęcia na Tobie..

    OdpowiedzUsuń
  13. efekt końcowy fantastyczny, sukienka jak i materiał bardzo mi się podobają, klasyka ponad wszystko

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze raz dzięki za komplementy:) Korzystałam z Burdy 10/2000, model 106 A i B.

    OdpowiedzUsuń
  15. Sukienka bardzo ładna i rzeczywiście elegancka w taki fajny, klasyczny sposób. Też mam ten fason na oku, dzięki Tobie będę czujna - dziękuję i pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń