Pomału przygotowuję się, oczywiście "szyciowo", do urlopu. Do lipca jeszcze kawałek, ale ja tam wolę być przygotowana. Mam króciutką listę co powinnam uszyć, albo przerobić i pomału zaczynam odhaczać. Na pierwszym miejscu była sukienka, więc pierwszy punkt zrealizowany. Planowałam sukienkę luźną, żeby noszona bez paska w czasie gorących dni swobodnie na mnie wisiała. Nie lubię dopasowanych sukienek, kiedy jest ciepło, a tym bardziej parno i duszno. Fason jest workowaty i to bardzo. Musiałam dodać zaszewki na tyłach i teraz wisi tak jak lubię. Mogłam ją zwężać aż do bólu, ale po co?- dobrze się w niej czuję. Dodałam jeszcze kieszenie w szwach bocznych i jest taka całkiem na luzie w stylu marynarskim.
Szyłam ją z cieniutkiej, bawełnianej satyny kupionej ze dwa, lub trzy lata temu w sh. Nabyłam wtedy cztery kupony, a każdy z nich jest 2 na 2 metry! Jest z czym poszaleć:)
*****
Oto ona.
Tuż po wykrojeniu. To metalowe, czarne cacko po lewej stronie kupiłam w Castoramie za 17 zł. Ciężkie jak diabli, ale bardzo przydatne.
Luzik.
Kieszenie.
Najwięcej narobiłam się przy tym rozcięciu, a wcale nie ma szału.
Trochę "biżu"...
.....i innych dodatków (paski, kapelusze)
I to by było na tyle:)
Do miłego!!!
Zapomniałam dodać, że jest to model 103 z Burdy 3/2010. I nie dodałam też rękawów:)
O jaki piękny materiał. Cudo. A sukienka też urocza.
OdpowiedzUsuńO dzięki! Trafił mi się jak nic:)
UsuńFantastyczna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPowiem tak (i nie wiem, czy uda mi się zwięźle) rozbroiła mnie Twoja staranność w dopasowaniu tyłu - tych zygzaków - mi się to nigdy nie udaje - BOJĘ się jak diabeł święconej wody takich tkanin - chapeau bas
OdpowiedzUsuńA marynarski styl zawsze, bardzo i z delikatnymi czerwonymi dodatkami - to już poezja. Może się uda zobaczyć Cię w tej sukience, bo aż sama myśl powoduje we mnie "maślane oczęta" :)))
I ten fason śliczny!!!
Mam nadzieję,że ktoś mi zrobi zdjęcie i będę mogła się pokazać:)
UsuńZ czerwonym kolorkiem bomba! Marynarski styl:] Mam nadzieję że przyjdą wyższe temperatury do słomkowych kapeluszy.
OdpowiedzUsuńDzisiaj pogoda jak znalazł-27 stopni w Koszalinie!!!
UsuńProstota a tyle elegancji i szyku.Ten wzór jest bardzo prosty i doskonale dopasowuje się do każdego zestawu.Jednakże ten z czerwonym kardiganem,po prostu mnie rozbroił.No i twoja precyzja,tylko pozazdrościć!!!
OdpowiedzUsuńDzięki:) Ten zestaw z czerwonym też mi jakoś bardziej odpowiada:)
UsuńFajnie wyszło ale mnie najbardziej zaintrygowała linijka z castoramy :) moze tez zainwestuje 17zl w moj warsztat :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Linijkę też kiedyś podejrzałam na innym blogu i czym prędzej nabyłam. A ile się nadźwigałam:)
UsuńDziewczyny, a nie lepiej linijką kreślarską ??
Usuńhttps://www.google.pl/search?newwindow=1&hl=en&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1280&bih=662&q=linijka+kre%C5%9Blarska+100+cm&oq=linijka+kre%C5%9Blarska+100+cm&gs_l=img.3...0.0.0.5002.0.0.0.0.0.0.0.0..0.0....0...1ac..24.img..0.0.0.H7xDTkEwkxM#facrc=_&imgdii=_&imgrc=yaabocWoGfaPWM%3A%3BgpOmLafdQ67BzM%3Bhttp%253A%252F%252Fpapierniczyswiat.com%252Fmedia%252Fproducts%252F5821%252Fimages%252Fthumbnail%252Fbig_40001_1_d.jpg%253Fupdated_at%253D1372973079%3Bhttp%253A%252F%252Fpapierniczyswiat.com%252Flinijka-leniar-matal-70cm-z-ogranicznikiem.html%3B350%3B350
Idealny materiał do tego modelu. Wyszło super
OdpowiedzUsuńJaka fajna sukienka, nie tylko fason, ale material w sam raz na lato wlasnie. Nie mam tej Burdy, lae marzy mi sie wlasnie taka sukienka, bez zaszewek, jakis dopasowan, pewnie sama pokombinuję...
OdpowiedzUsuńJak umiesz to lepiej sama pokombinuj, bo ten model to taki workowaty. Ja idę zawsze na tak zwaną łatwiznę, a później męczę się przy minimalnym nawet dopasowywaniu:( I jakie to pójście na łatwiznę?
UsuńPrzekonalas mnie, kupilam w sh wielką bawelniana spodnice w mietowym kolorze i marzy mi sie sukienka w ksztalcie litery A.
UsuńBędzie świetna!!
UsuńSwietna sukienka i jak pięknie pokazana.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGranat z czerwienią - połączenie idealne! Masz niesamowite wyczucie stylu i dodatków - ale to już kiedyś pisałam ;) Super, dla mnie idealne!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam:) Dzięki!
UsuńFantastyczna sukienka. Bardzo fajny wzór na tkaninie, ale i tak najbardziej na świecie uwielbiam, jak CZARUJESZ DODATKAMI! po prostu magia! przyjemnie się ogląda takie inspirujące stylizacje!
OdpowiedzUsuńLubię dodatki, i lubię bawić się nimi:)
UsuńRewelacja:)i krój i dodatki:)))
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNo jak zwykle super! Piękne stylizacje! Chyba się wybiorę na wycieczkę po sh...jeśli takie cuda można tam znaleźć!
OdpowiedzUsuńOj można, można, bo większość materiałów mam stamtąd:)
UsuńProstota w wakacyjnym klimacie:) Bomba:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, że pogoda będzie przez całe lato. Dzisiaj było 28 stopni!
UsuńSuper sukienka, mi przydałaby się taka tunika, już nawet materiał mam, ale boje się pociąć, bo gdyby coś poszło nie tak to na zmarnowanie :)
OdpowiedzUsuńZa Twoją radą poszłam do budowlanego, celem nabycia kątownika, niestety żaden nie spełniał moich oczekiwań- muszę szukać dalej :(
Nie wychodź z założenia, że się nie uda! Zawsze zostawiaj większe zapasy na szwy. Lepiej zwężać, niż sztukować:) Bardzo rzadko udaje się skroić idealnie! Ale gdyby poszło coś nie tak, to modne jest teraz łączenie kolorów(bloki):)
UsuńMój przyrząd fachowo nazywa się- kątownik dachowy- firmy TOPEX i ma 60x40 cm.
Materiał jest cudny, a przed sukienką biję pokłony, głównie przed spasowaniem wzoru!!!
OdpowiedzUsuńDzięki:) Materiału mam jeszcze trzy kupony i troszkę, więc coś jeszcze pokombinuję:)
UsuńBardzo, bardzo ładny fason. No i tkanina. Marinistycznie pięknie i wakacyjnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Jeszcze jacht by się przydał:)
OdpowiedzUsuńWzór tej satyny jest oszałamiający, kombinuj, kombinuj coś jeszcze :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Będę kombinować:)
Usuń