niedziela, 18 grudnia 2011

oxFoRdy i pEpiTka

Pewnego jesiennego przedpołudnia, mijałam wystawę sklepową i nagle... STOP! Wśród szaroburych butów, półbutów i kozaków, stały ONE. Bordowe lakierki.Nie mogłam od nich wzroku oderwać. Cofnęłam się do drzwi sklepu......
I tak za sprawą oxfordów, obok których nie mogłam przejść obojętnie, powstał problem: co do nich założyć? Następnego dnia poszłam do sklepu z tkaninami. Pamiętałam, że od roku czy dwóch lat, była tam dzianina (resztka, jakieś 1,8 metra) przetykana złotą nitką. "Trochę" kiczowata, ale jedyna, z którą skojarzyłam buty. Pani sprzedająca , tak na ucho powiedziała mi, że nawet za darmo by jej nie chciała. Nie ma to jak szczerość. Co miałam zrobić, zawstydzona wycofałam się. Jednak po nocnych przemyśleniach, nazajutrz wróciłam do sklepu. Trudno, materiał zaczął mi się podobać i nikt mnie od jego kupna nie odwiedzie. Tym razem była pani właścicielka. Jak poprosiłam o materiał, który i tak już był o połowę przeceniony ( z 24 na 12 złoty za metr), to dostałam jeszcze dodatkową bonifikatę. Musiał nieźle zalegać, że aż tak się chciano go pozbyć:) Ale głośno wyraziła żal, że zapomniała o nim i jakby mu się dłużej przyjrzeć, to jest nawet niezły. Miłe słowa otuchy.
Tak oto mam buty i materiał, na który nie mam pomysłu.

Nie wiem dlaczego te jabłonie skojarzyły mi się z butami:)

Słowa zbędne.....




Pomyślałam o tym.....

....i o tym.

A Wy co myślicie?
Do miłego!

7 komentarzy:

  1. Trafny wybór nie tylko butów ale i tkaniny. Pepitka jak najbardziej i roooomby :D tak mi się skojarzyło.

    OdpowiedzUsuń
  2. To dziwne !Parę dni temu zwróciłam uwagę na takie same buty.Śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. buty są piękne!a materiał wyjątkowo na czasie - wszak błysk jest modny w tym roku;)
    ale przyznam szczerze, że nie widzę tej pary razem..hehehe, buty są tak wyjątkowe, że wydaje mi się iż potrzebują prostej oprawy:)
    tak samo ta pepitka z błyskiem (nie wiem co z niej uszyjesz;)):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Buciki wymiatają- szałowe a tkanina...na sukienkę w sam raz:)Ja przy pracy mam dwie jabłonie i bardzo lubię na nie spoglądać...coś jest w takich ogołoconych drzewkach z samymi owockami:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubie tego typu butow
    ale zeczywiscie troche podobne do koloru jablek:)
    (tych twoich)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Aj, znalazłam ten wpis o oxfordach !!
    No cóż mogę rzec, są CUDOWNE ! Przyznam, że z chęcią bym zakupiła takie ! Bordowe i do tego lakierki ! Ach !
    Mam nadzieję, że się dobrze noszą :D
    A dzianina jest świetna !

    OdpowiedzUsuń