To nie była sukienka dla mnie, lecz dla mojej córki. Zobaczyła ten model w Burdzie i już nie odpuściła. Według naszych wyobrażeń miała być śliczna, zwiewna, dwuwarstwowa sukienusia. I koniecznie bordowa! I co? I nie wyszło tak jak w żurnalu, bo nasza rzeczywistość była "ciut" inna od tej na Zachodzie. W sklepie z tkaninami nie było w czym wybierać:(
Jedynie co nam się trafiło, to poliestrowa, nierozciągliwa dzianina (ale za to bordo) i w podobnym kolorze satyna na podszewkę. Nie pamiętam czy córka zakładała do niej jakieś dodatki. Raczej nosiła ją bez niczego.
Ja spróbuję dzisiaj trochę ją ożywić.
*****
Tak wygląda bez niczego. Trochę workowato.
Satynowa podszewka. Może dlatego sukienka czasami błyszczy.
Tutaj dodałam bordowy pasek (sh), podobne buty (sh) i kokardę (sh)- może to mucha, fular?
Z bliska ma całkiem ładny wzorek.
Teraz na zielono (korale Solar %)
Z zielonym paskiem (sh)
Tu pokusiłam się na coś delikatniejszego.
Tę ozdobę kupiłam w sh i nie wiem, czy ktoś to robił sam, czy nabył drogą zakupu. Bardzo przypadła mi do gustu.
Tutaj wyszło jakby na wschodnie klimaty. Czuję, że to nie to.
Model sukienki jest z Burdy 10/2000
Do miłego!!!
P.S.: mam koszulę na Mój Perłowy Kołnierzyk:)
oooo z dodatkami wygląda fantastycznie
OdpowiedzUsuńpasek, kokarda i te buciczki - super zestaw!!!
pomysłowa jesteś! każda wersja coś w sobie ma!
OdpowiedzUsuńNa zielono i czerwono wygląda stylowo i bardzo ładnie:) Ten czerwony naszyjnik jest bombowy:)
OdpowiedzUsuńWcale nie wygląda workowato:) Podoba mi się jej prostota:) Ja bym do niej dodała jakiś bardziej kontrastowy dodatek:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna!
OdpowiedzUsuńja podziwam kazdego,kto coś uszyje,bo sama dopirero się uczę
naprawdę ładny fason
Urocza sukienka w pięknym kolorze :) Uwielbiam patrzę cna tak starannie wykończoną odzież i na tak perfekcyjnie dobrane dodatki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka,super kolor.Dodatki od których nie można oczu oderwać.No i nowa szata graficzna bardzo elegancka.Aż miło popatrzeć!!!
OdpowiedzUsuńPiękny blog, świetne stylizacje i doskonałe krawiectwo. Zostaję tu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajna sukienka i powinnaś ją nosić z tą kokardą z apaszki - sexy secretary look :)
OdpowiedzUsuńlongredthread (nie wiem czemu nie mogę dodawac komentarzy? blogspot mnie banuje od kilku dni)
TimbleLady: dziękuję:) w sumie to i mnie ten zestaw najbardziej przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńTara:dziękuję:) ja tylko kilka wersji pokazałam, naprawdę było ich kilkanaście:)
Monika Magdalena:dziękuję:) cały czas zastanawiam się nad tym naszyjnikiem, dlaczego ktoś go nie chciał?
Sistu:dziękuję:) na mnie to ona tak mocno nie wisi:) zastanawiałam się nad mocniejszym akcentem, ale po prostu nie mam nic takiego:(
gosia:dziękuję:) to lata prób i błędów:)
Susanna, dafefa: Dziękuję:) czasami z doborem dodatków mam kłopot:)
brummig: dzięki:) ja u ciebie zadomowiłam się na dobre:)
Anonimowy: ta kokarda podoba mi się najbardziej i cały czas jest na manekinie:)
longredthread: z niecierpliwością czekam:)
Jeśli chodzi o dodatki, to zawsze oglądając Twoje zdjęcia, popadam w zachwyt nad ich doborem. I też jestem fanką kokardy :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka. Najbardziej podoba z kokardą. Pięknie szyjesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń