Spodnie- model 107 z Burdy 11/2012
Uszyłam je z grafitowej wełenki (SH) w cieniutkie prążki. Nogawki wąskie (rurki), kieszenie w karczkach biodrowych, z tyłu dwie zaszewki. Zupełnie prosty fason. Zastanawiam się tylko, czy lepiej by wyglądały gdybym nogawki zaprasowała w kant? W Burdzie są bez, ale tam są uszyte z materiałów, jak to się mówi, niezobowiązujących. Bawełna, satyna. Na razie ponoszę tak, a później się zobaczy:)
*****
Oto one:)
Kilka zdjęć z kolejności szycia. Wiadomo-zaczynamy od kieszeni.
Już dawno nie szyłam spodni, więc musiałam przypomnieć sobie jak to się robi. Z zamkiem jakoś poszło
Pasek ma szerokość 3,5 cm.
Jeszcze bez dziurki na guzik.
Kieszenie zabezpieczone krótkimi przeszyciami.
Przyszyłam wewnętrzną część paska w szwie nasady, szyjąc na prawej stronie.
Lewa strona.
Dziurka na guzik wydziergana ręcznie.
Gotowe, ale jeszcze bez zatrzaski zamiast haczyka na końcu paska.
Obowiązkowo:)
A teraz trochę mnie:) Jednak na statywie można w pionie:)
Szyło się ławo i przyjemnie. Stopień trudności zadowalający:) Koszt ok. 8 zł.:)
I to by było na tyle. W tym poście miałam pokazać inną wersję ostatniej sukienki, ale muszę poczekać jeszcze parę dni, aż przesyłka dotrze do właściciela:) Nie chcę psuć niespodzianki.
Do miłego!
Świetne! Podziwiam Twój profesjonalizm :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńWyglądasz bosko w tych spodniach w wersji z podkoszulkiem, osobiście tez lubię ciuszki, które szybko szyje się.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ostatnio do szycia wybieram modele z 2 kropkami. Góra trzy!
UsuńBardzo fajne :) Sądzę, że kant nie jest potrzebny :)
OdpowiedzUsuńZobaczę jak będą wyglądały w noszeniu. Zaprasować nie problem:)
UsuńTeż mam te spodnie na swoim koncie i jestem z nich bardzo zadowolona, głownie dlatego, że nie są to biodrówy:)) Nie wiem czy zaprasowanie kantu by wystarczyło, może wtedy trzebaby to też wąsko przeszyć? W wersji bez zaprasowywania jest spoko:)
OdpowiedzUsuńNa razie zostawię bez zaprasowania. Na kawałku materiału wypróbowałam kancik i całkiem nieźle trzyma.
UsuńOj kusisz tymi spodniami - to mówię ja -zdecydowana zwolenniczka sukienek i spódnic :)
OdpowiedzUsuńMuszę pomysleć o podobnych na wiosnę, zwłaszcza, że mają pas na właściwej wysokości :)
Ja też kocham spódnice i sukienki, ale spodnie trzeba mieć:) Ot tak, dla wygody.
UsuńSwietnie wyszły, ładnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńśliczności. Bardzo mi się pobają te spodnie. Ja jednak nadal lubię klasykę :D
OdpowiedzUsuńLola, to są klasyczne rurki:)
UsuńBardzo fajnie, zwłaszcza te klasyczne kieszenie. I piękne wnętrze:)
OdpowiedzUsuńTakie kieszenie lubię:)
UsuńWspaniale spodnie! Chyba czas zebym i ja wziela sie za nie...
OdpowiedzUsuńCzas najwyższy! Czekamy:)
UsuńSuper gacie ! Podoba mi się też żakiet, ten morski!
OdpowiedzUsuńDzięki:) Żakiet wypatrzyła mi córka w SH:)
Usuńmnie się podobają bez kantów - są bardziej na luzie:)
OdpowiedzUsuńświetnie w nich wyglądasz!!!!
No to zostawię bez kantów:) Dzięki!
UsuńWyszły super.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBez kantów! Takie są świetne - niezobowiązujące i na wiele okazji. A to wykonanie - mucha nie siada :)))
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki:)
Usuńa ja jednak z kantami ....no ale ja nie ten rocznik,:))
OdpowiedzUsuńpoznac fachowca zazdroszcze umiejetnosci,
O roczniku mogłybyśmy podyskutować:) Dziękuję:) Cały czas uczę się szycia.
UsuńWykonanie spodni genialne, widać, że sporo serca w to ich szycie włożyłaś, bo wszystko jest tak dokładnie zrobione...! Świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zawsze staram się szyć dokładnie. Jak czegoś nie umiem to boleję nad tym, że nie daję rady:)
UsuńBardzo ładne! Ja wolę wersje niezobowiązujące, więc mi się podobają w takiej odsłonie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSpodnie wspaniałe, perfekcyjnie wykończone. Jakiej maszyny używasz? Ścieg overlock w kontrastowym kolorze mniamm.
OdpowiedzUsuńAna-Vega
Dziękuję:) Moja maszyna to 7-letnia elna 3210.
UsuńŚwietne spodnie,dokładnie uszyte i super układają się na figurze! szycie spodni to dla mnie prawdziwa zmora! najgorsze są przymiarki. Ale spodnie uszyte własnoręcznie zawsze pasują lepiej niż kupione w sklepie:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa też nienawidzę przymiarek, ale bez nich nic nie będzie pasowało. Szczególnie jak są to wykroje z Burdy:)
UsuńŚwietne spodnie! podziwiam ręcznie wykończoną dziurkę na guzik. Ja bym nie miała cierpliwości... Sama przymierzam się do uszycia spodni z tego wykroju, wydają się proste i wygodne
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dzierganie dziurki idzie mi szybciej, niż przypomnienie sobie jak to się robi maszynowo. Ale maszynowo nie znaczy lepiej. Nie w moim przypadku:) Spodnie są faktycznie proste w szyciu.Pewnie by były wygodniejsze gdyby materiał był z domieszką lycry, tak jak zalecali w burdzie, ale szyłam z tego co miałam.
UsuńPięknie uszyte i wykończone :) I jak ładnie leżą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Starałam się:)
UsuńOh! Od czego by tu zacząć...:
OdpowiedzUsuń- świetne stylizacje,
- piękne, ponadczasowe materiały, ich kolorystyka, wzory,
- klasyczne, ponadczasowe modele, które wybierasz,
- no i Twój STYL!!!,
w dowolnej kolejności.
Wszystko cacy! Jestem zachwycona! Obejrzałam cały blog. Proszę o więcej! Pozdrawiam, Iwona.
Bardzo, bardzo dziękuję:) Pozdrawiam!
Usuń